dobrygont.pl

Jak położyć gont na dachu kopertowym w 2025 roku? Poradnik krok po kroku

Redakcja 2025-04-19 13:31 | 13:32 min czytania | Odsłon: 7 | Udostępnij:

Planujesz metamorfozę dachu kopertowego i zastanawiasz się nad gontem bitumicznym? Świetny wybór! To nie tylko trwałe, ale i niezwykle estetyczne rozwiązanie. Kluczowe pytanie brzmi: jak położyć gont na dachu kopertowym? W skrócie – proces wymaga precyzji, odpowiedniego przygotowania podłoża i staranności w każdym detalu, od okapu po kalenicę, ale spokojnie, poprowadzimy Cię przez to krok po kroku, by Twój dach był nie tylko funkcjonalny, ale i zachwycał oko.

Jak położyć gont na dachu kopertowym

Zanim przejdziemy do szczegółów montażu, przyjrzyjmy się bliżej, jak różne czynniki wpływają na ostateczny efekt i trwałość pokrycia z gontu bitumicznego na dachu kopertowym. Poniższe zestawienie uwzględnia kluczowe elementy, które analizowano w kontekście popularności i efektywności tego rozwiązania.

Kryterium Dane Wpływ na Montaż i Trwałość
Popularność gontu bitumicznego Wysoka, szczególnie w budownictwie jednorodzinnym Szeroka dostępność materiałów i wykonawców, bogate doświadczenie rynkowe.
Trwałość w klimacie umiarkowanym 30-50 lat przy prawidłowej instalacji i konserwacji Długoterminowa ochrona dachu, redukcja kosztów wymiany w przyszłości.
Odporność na ekstremalne temperatury Elastyczność do -60°C, brak odkształceń przy wysokich temperaturach Zachowanie szczelności i integralności dachu w różnych warunkach atmosferycznych.
Waga materiału Lekki, 3-5 mm grubości Mniejsze obciążenie konstrukcji dachu, potencjalne oszczędności na więźbie.
Kąt nachylenia dachu kopertowego Zalecany spadek od 15° do 85° Uniwersalność zastosowania na dachach o różnym kącie nachylenia.
Koszt materiałów i robocizny (orientacyjny) Materiał: od 30 PLN/m², Robocizna: od 80 PLN/m² Konkurencyjność cenowa w porównaniu do innych pokryć dachowych, dostępność różnych przedziałów cenowych w zależności od jakości gontu.
Czas montażu (dach 150m²) 4-7 dni roboczych (w zależności od zespołu i warunków) Relatywnie szybki montaż, mniejsze zakłócenia w harmonogramie budowy/remontu.

Jak widzisz, wybór gontu bitumicznego na dach kopertowy to decyzja oparta na solidnych argumentach. Nie tylko koszty początkowe są atrakcyjne, ale i długoterminowa perspektywa ekonomiczna jest obiecująca. Co więcej, odporność na mróz i upał, lekkość materiału i stosunkowo prosty montaż czynią go idealnym kandydatem do pokrycia dachu kopertowego, znanego ze swojej eleganckiej, ale i wymagającej geometrii.

Przygotowanie dachu kopertowego pod gont bitumiczny

Ocena stanu dachu i niezbędne prace naprawcze

Zanim przystąpimy do kładzenia gontu, fundamentem sukcesu jest solidna inspekcja dachu kopertowego. To nie tylko przysłowiowe rzucenie okiem, ale dogłębna analiza stanu więźby, poszycia i wszelkich elementów konstrukcyjnych. Pomyśl o tym jak o wizycie u lekarza przed maratonem – bez solidnego zdrowia nie ma mowy o dobrym biegu! Czy więźba dachowa nie jest osłabiona? Czy deski poszycia nie uległy zbutwieniu lub uszkodzeniom? Czasem, odkrycie problemów na tym etapie to prawdziwe zbawienie, unikniesz kosztownych niespodzianek w przyszłości.

W przypadku starszych dachów, zwłaszcza tych, które pamiętają czasy zamierzchłe, demontaż starego pokrycia to konieczność. Pod spodem mogą kryć się tajemnice, ale i wyzwania. Starą papę, dachówkę, czy eternit trzeba usunąć z należytą starannością i zgodnie z przepisami (szczególnie jeśli mamy do czynienia z eternitem). Oczyszczamy dach z wszelkich gwoździ, zszywek, i innych pozostałości. Powierzchnia musi być gładka, czysta i sucha – niczym stół operacyjny przed skomplikowaną operacją.

Następny krok to naprawa ewentualnych uszkodzeń. Pęknięte, zbutwiałe deski poszycia? Wymiana! Luźne elementy więźby? Dokręcanie, wzmocnienie! Nie bagatelizujmy nawet drobnych niedociągnięć, bo te małe wady, ukryte pod nowym gontem, mogą w przyszłości urosnąć do rangi poważnych problemów. Wzmocnienie konstrukcji, wymiana uszkodzonych łat, to inwestycja w długowieczność dachu i spokój ducha.

Na koniec, nie zapomnijmy o impregnacji. Drewno, choć wdzięczny materiał, jest podatne na wilgoć, grzyby i szkodniki. Impregnacja to jak zbroja dla drewna – chroni je przed atakami z zewnątrz. Środki grzybobójcze i owadobójcze, a także impregnaty chroniące przed wilgocią, to nasi sprzymierzeńcy w walce o trwałość dachu. Wybierzmy te sprawdzone, renomowanych producentów, i aplikujmy zgodnie z instrukcją. Pamiętajmy, lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Wykonanie poszycia z desek lub płyt OSB

Po starannej ocenie stanu dachu i uporaniu się z wszelkimi niedomaganiami, czas na kluczowy element – poszycie. To nic innego jak solidna baza pod gont bitumiczny, niczym scena dla gwiazdy wieczoru. Najczęściej stosuje się deski lub płyty OSB. Deski – klasyka gatunku, ale płyty OSB to nowoczesne i coraz popularniejsze rozwiązanie. Wybór materiału to nie tylko kwestia preferencji, ale i parametrów technicznych oraz finansowych.

Deski, tradycyjnie stosowane, powinny być suche, zdrowe i odpowiedniej grubości – minimum 25 mm to rozsądne minimum. Szerokość desek nie powinna przekraczać 15 cm, aby uniknąć późniejszych problemów z wypaczaniem. Układanie desek to sztuka – muszą być ułożone szczelnie, ale z niewielkimi przerwami wentylacyjnymi, około 2-3 mm. To niby nic, ale te szczeliny to wentylacyjne „okna”, które pozwalają oddychać konstrukcji dachu.

Płyty OSB to alternatywa, która zdobywa coraz większe uznanie. Są równe, stabilne wymiarowo i łatwe w montażu. Grubość płyt OSB na poszycie pod gont bitumiczny powinna wynosić minimum 18-22 mm, w zależności od rozstawu krokwi i obciążenia dachu. Montaż płyt OSB jest szybszy niż desek, co przekłada się na oszczędność czasu i kosztów robocizny. Płyty łączy się na pióro i wpust lub pozostawia się niewielkie dylatacje – około 2-3 mm, podobnie jak przy deskach.

Niezależnie od wyboru – deski czy płyty OSB – poszycie musi być solidne, równe i stabilne. Przybijamy je do krokwi gwoździami pierścieniowymi lub wkrętami w rozstawie co około 15-20 cm na krawędziach i co 30-40 cm w polu płyty/deski. Staranność montażu to podstawa – poszycie to fundament pod gont bitumiczny, a solidny fundament to gwarancja trwałego dachu. Pamiętajmy, tu nie ma miejsca na fuszerkę!

Montaż folii paroprzepuszczalnej i kontrłat (jeśli wymagane)

Na przygotowanym poszyciu z desek lub płyt OSB, kolej na warstwę, która jest niczym bariera ochronna – folia paroprzepuszczalna. Jej zadaniem jest ochrona konstrukcji dachu przed wilgocią z zewnątrz, jednocześnie umożliwiając odprowadzanie pary wodnej z wnętrza budynku. To taki „oddychający płaszcz” dla naszego dachu.

Folia paroprzepuszczalna rozkładana jest na całym poszyciu, z zachowaniem zakładów – minimum 10-15 cm na połączeniach. Zakłady kleimy specjalną taśmą, by stworzyć szczelną powierzchnię. Folia musi być naciągnięta, ale nie przesadnie – ma lekko „falować” między krokwiami. Nie zapomnijmy o dokładnym uszczelnieniu folii w miejscach przejść kominów, wywietrzników i innych elementów dachu. Tu liczy się każdy szczegół.

Kontrłaty, choć nie zawsze wymagane, często są kluczowym elementem systemu wentylacji dachu, szczególnie przy dachach ocieplanych. Są to drewniane listwy o przekroju najczęściej 25x50 mm, montowane prostopadle do krokwi, na folii paroprzepuszczalnej. Ich zadaniem jest stworzenie przestrzeni wentylacyjnej między folią a łatami, po których spływa woda kondensacyjna i umożliwia cyrkulację powietrza. To wentylacyjne „autostrady” dla naszego dachu.

Jeśli kontrłaty są przewidziane w projekcie dachu, montujemy je z zachowaniem odpowiedniego rozstawu, dopasowanego do rozstawu łat i rodzaju gontu bitumicznego. Do kontrłat mocujemy łaty – drewniane listwy, do których bezpośrednio przybijany jest gont. Rozstaw łat zależy od rodzaju gontu i zaleczeń producenta, zazwyczaj wynosi od 15 do 30 cm. Precyzyjny rozstaw łat to klucz do prawidłowego ułożenia gontu i estetycznego wyglądu dachu. Pamiętajmy, diabeł tkwi w szczegółach, a w dachu kopertowym, tych szczegółów jest niemało!

Wykonanie pełnego deskowania na dachu kopertowym (rekomendowane)

Chociaż czasami można spotkać rozwiązania, gdzie gont bitumiczny kładzie się na rzadziej ułożonym poszyciu, w przypadku dachu kopertowego, pełne deskowanie to rekomendowany standard. Dlaczego? Bo dach kopertowy, ze swoją specyficzną geometrią, jest bardziej narażony na ekstremalne warunki atmosferyczne – silny wiatr, obfite opady deszczu, a nawet zaleganie śniegu. Pełne deskowanie to dodatkowa tarcza ochronna i gwarancja stabilności dla naszego dachu.

Pełne deskowanie, jak sama nazwa wskazuje, oznacza szczelne ułożenie desek lub płyt OSB na całej powierzchni dachu, bez przerw i szpar. To tworzy jednolitą, sztywną płaszczyznę, idealną pod gont bitumiczny. Takie poszycie zapewnia równomierne rozłożenie obciążeń, zwiększa odporność dachu na uderzenia wiatru i chroni przed wnikaniem wody pod gont, nawet w przypadku ekstremalnych zjawisk pogodowych.

Co więcej, pełne deskowanie ma znaczenie dla estetyki dachu kopertowego. Gont bitumiczny, choć elastyczny, lepiej prezentuje się na równym i stabilnym podłożu. Unikamy w ten sposób efektu „falowania” czy nierówności, które mogłyby pojawić się, gdyby gont kładziony był na rzadszym poszyciu. Dach kopertowy, z natury elegancki, zasługuje na perfekcyjne wykończenie.

Inwestycja w pełne deskowanie, choć generuje nieco wyższe koszty materiałowe, w dłuższej perspektywie okazuje się być opłacalna. Zyskujemy większą trwałość, lepszą ochronę i estetyczny wygląd dachu. Pamiętajmy, budujemy dach na lata, a w przypadku dachu kopertowego, solidność to priorytet. Pełne deskowanie to jak pancerny pancerz dla naszego domu – ochrona na medal!

Układanie gontu bitumicznego na połaciach dachu kopertowego

Wyznaczanie linii i osi dachu kopertowego

Zanim ruszymy z kładzeniem gontu, niczym malarz przed rozpoczęciem arcydzieła, musimy przygotować płótno – czyli dach. W przypadku dachu kopertowego, kluczowa jest precyzja, a ta zaczyna się od wyznaczenia linii i osi. To nic innego jak mapa naszego dachu, która pomoże nam utrzymać równość i symetrię w układaniu gontu. Bez tego, możemy skończyć z krzywym dachem, przypominającym nieco krzywy zwierciadło w lunaparku.

Pierwszy krok to wyznaczenie osi centralnej dachu. Najłatwiej zrobić to na okapie, odmierzając połowę szerokości dachu i wyznaczając linię pionową. Tą linię przenosimy na całą połać dachu, używając sznurka traserskiego lub długiej poziomicy. Oś centralna to nasz punkt odniesienia, linia symetrii. Podobnie wyznaczamy osie boczne dachu, jeśli konstrukcja tego wymaga. Dokładność w tym etapie to fundament sukcesu.

Następnie wyznaczamy linie poziome, równoległe do okapu. Najczęściej używamy do tego poziomicy laserowej lub sznurka traserskiego, wyznaczając linie co kilka rzędów gontu – na przykład co 5-6 rzędów. Te linie poziome pomogą nam utrzymać równy poziomy układ gontu, uniknąć efektu „schodkowania” i zapewnią estetyczny wygląd dachu. Możemy również wyznaczyć linie ukośne, zwłaszcza na połaciach trójkątnych dachu kopertowego, ułatwiając układanie gontu w tych specyficznych miejscach.

Wyznaczenie linii i osi dachu to czasochłonny, ale niezwykle ważny etap przygotowania do układania gontu. To jak przygotowanie szablonu przed wycinaniem skomplikowanej formy – bez niego łatwo o błędy i straty materiału. Dokładne wyznaczenie linii prowadzących to inwestycja w estetyczny i prawidłowo ułożony dach. Pamiętajmy, perfekcja zaczyna się od precyzji!

Układanie pasa startowego i pierwszego rzędu gontu

Mając wyznaczone linie i osie, możemy wreszcie rozpocząć kładzenie gontu! Pierwszy akt montażu to nic innego jak układanie pasa startowego. To specjalny pas gontu, zazwyczaj o szerokości połowy standardowego gontu, który montujemy wzdłuż okapu. Pas startowy to jak „prolog” do całej dachowej historii – ma kluczowe znaczenie dla szczelności i estetyki dachu.

Pas startowy zazwyczaj wykonuje się z tych samych gontów, co pokrycie główne, ale z usuniętymi „zębami” – tworzy się w ten sposób prosty, jednolity pas. Montujemy go wzdłuż okapu, z niewielkim – około 1-2 cm – wysunięciem poza linię okapu. Pas startowy chroni krawędź poszycia przed wilgocią i zapewnia prawidłowe przyleganie pierwszego rzędu gontu. Przybijamy go gwoździami gontowymi, zgodnie z zaleceniami producenta, zwracając uwagę na precyzyjne umiejscowienie gwoździ.

Po ułożeniu pasa startowego, przystępujemy do układania pierwszego rzędu gontu. Zaczynamy od okapu, układając gonty rzędami, jeden obok drugiego. Ważne jest zachowanie przesunięcia między rzędami – tak zwane „mijanie” – zazwyczaj o połowę lub 1/3 długości gontu, w zależności od rodzaju gontu i zaleceń producenta. Przesunięcie to zapewnia szczelność pokrycia i zapobiega nakładaniu się spoin w sąsiednich rzędach. Pierwszy rząd to fundament, więc dbamy o jego równość, precyzję i solidne przymocowanie gontów.

Pierwszy rząd gontu to jak pierwszy akord muzyczny – ton nadający melodię całej kompozycji dachowej. Układajmy go z uwagą, starannością i precyzją, bo to, co zrobimy na początku, będzie miało wpływ na cały efekt końcowy. Pamiętajmy, dobrze zaczęty montaż to połowa sukcesu!

Sposoby układania gontu na połaciach skośnych i trójkątnych

Dach kopertowy, z racji swojej konstrukcji, łączy połacie skośne i trójkątne, co wymaga nieco innego podejścia do układania gontu niż w przypadku dachu dwuspadowego. Na połaciach skośnych, czyli trapezowych, układanie gontu jest stosunkowo proste – rzędami, równolegle do okapu, z zachowaniem przesunięcia między rzędami. Tu zasady są podobne, jak przy dachu dwuspadowym. Kluczowa jest równość rzędów i precyzyjne łączenie gontów.

Wyzwaniem stają się połacie trójkątne, czyli szczytowe dachu kopertowego. Tu gonty układamy rzędami, ale w kierunku zbiegania się połaci, czyli od okapu w kierunku kalenicy. Konieczne jest docinanie gontów, aby dopasować je do trójkątnego kształtu połaci. Docinanie gontów wymaga precyzji i ostrego noża do gontów. Docinamy gonty tak, aby linia cięcia była równa i estetyczna.

Na styku połaci skośnych i trójkątnych, w narożnikach dachu kopertowego, również trzeba zachować szczególną staranność. Gonty z połaci skośnych muszą być połączone z gontami z połaci trójkątnych w sposób szczelny i estetyczny. Zazwyczaj stosuje się dodatkowe gonty narożnikowe lub specjalne taśmy uszczelniające, które chronią narożniki przed wnikaniem wody i wiatru.

Układanie gontu na dachu kopertowym to niczym układanie puzzli – trzeba dopasować elementy, zachować wzór i precyzję. Na połaciach skośnych to proste linie, na trójkątnych – trójkąty, a w narożnikach – skomplikowane połączenia. Ale z cierpliwością, dokładnością i odpowiednimi narzędziami, efekt będzie zachwycający. Dach kopertowy, choć wymagający, odwdzięczy się pięknym i trwałym pokryciem.

Łączenie gontów i prawidłowe rozmieszczenie gwoździ

Sekret trwałego i szczelnego dachu z gontu bitumicznego tkwi w prawidłowym łączeniu gontów i rozmieszczeniu gwoździ. To nie tylko przybijanie „na oko”, ale precyzyjna praca, wymagająca wiedzy i doświadczenia. Gonty łączy się na zakładkę, zazwyczaj zakładka wynosi od 5 do 10 cm, w zależności od rodzaju gontu i kąta nachylenia dachu. Zakładka ma chronić przed wnikaniem wody pod gont, nawet przy silnym wietrze i deszczu.

Miejsca łączenia gontów, czyli spoiny, nie powinny pokrywać się w sąsiednich rzędach. Stąd konieczność przesunięcia rzędów, o którym wspominaliśmy wcześniej. Przesunięcie sprawia, że spoiny w poszczególnych rzędach „mijają się”, tworząc szczelną i trwałą warstwę pokrycia. Im większe przesunięcie, tym lepsza szczelność, ale i większe zużycie materiału.

Gwoździe gontowe to specjalne gwoździe, ocynkowane, z szerokim łbem, które zapewniają trwałe i pewne mocowanie gontu do poszycia. Rozmieszczenie gwoździ jest kluczowe – zbyt mało gwoździ to ryzyko zerwania gontu przez wiatr, zbyt dużo – niepotrzebne osłabianie gontu. Zalecenia producenta gontu określają liczbę i umiejscowienie gwoździ – zazwyczaj jest to 4-6 gwoździ na gont, umieszczonych w wyznaczonych miejscach, nad paskiem kleju.

Gwoździe wbijamy prosto, prostopadle do powierzchni gontu, tak aby łeb gwoździa był równo z powierzchnią gontu, ale nie wbijał się w niego zbyt głęboko. Zbyt głębokie wbicie gwoździa może uszkodzić gont i zmniejszyć jego szczelność. Prawidłowe rozmieszczenie gwoździ to jak precyzyjne ustawienie nut na pięciolinii – każda nuta (gwóźdź) ma swoje miejsce i rolę w harmonii dachu.

Docinanie i dopasowywanie gontów w miejscach newralgicznych

Układanie gontu na dachu kopertowym to nie tylko proste rzędy na połaciach skośnych. To także miejsca newralgiczne – narożniki, kalenica, okap, kosze dachowe, gdzie precyzja docinania i dopasowywania gontów nabiera szczególnego znaczenia. W tych miejscach standardowe gonty często trzeba docinać i formować, aby idealnie dopasować je do kształtu dachu i zapewnić szczelność.

Docinanie gontów wymaga ostrego noża do gontów i precyzji. Linie cięcia powinny być proste, równe i estetyczne. Docinamy gonty tak, aby idealnie pasowały do krawędzi dachu, narożników, koszy dachowych i innych detali. Czasem trzeba wykonać cięcia ukośne, czasem wycięcia w kształcie litery „V” czy „U”. Docinanie gontów to jak rzeźbienie w materiale – trzeba mieć wizję i umiejętności.

W narożnikach dachu kopertowego, gdzie zbiegają się połacie, gonty trzeba docinać i układać tak, aby stworzyć szczelne i estetyczne połączenie. Zazwyczaj stosuje się dodatkowe gonty narożnikowe lub specjalne taśmy uszczelniające, które wzmacniają narożniki i chronią przed wnikaniem wody. W koszach dachowych, czyli wklęsłych narożnikach dachu, również precyzja docinania i dopasowywania gontów jest kluczowa. Kosze dachowe to miejsca szczególnie narażone na gromadzenie się wody i śniegu, dlatego szczelność jest tu priorytetem.

Wokół kominów, okien dachowych, wywietrzników i innych elementów dachu, również trzeba precyzyjnie docinać i dopasowywać gonty. Stosuje się obróbki blacharskie, fartuchy uszczelniające i inne materiały, które zapewniają szczelne połączenie gontu z tymi elementami. Miejsca newralgiczne to swoiste „punkty krytyczne” dachu, gdzie błędy montażowe mogą skutkować przeciekami i poważnymi problemami. Dlatego w tych miejscach dokładność, staranność i doświadczenie wykonawcy są nieocenione.

Obróbka kalenicy i narożników dachu kopertowego gontem bitumicznym

Wykonanie kalenicy dachu kopertowego

Kalenica, czyli szczyt dachu, to korona każdego dachu kopertowego, a jej obróbka gontem bitumicznym to zwieńczenie całego procesu montażu. Wykonanie kalenicy ma kluczowe znaczenie dla estetyki i szczelności dachu. Kalenica dachu kopertowego jest zazwyczaj pozioma, ale w miejscu zbiegu połaci trójkątnych może być również skośna.

Do obróbki kalenicy najczęściej stosuje się specjalne gonty kalenicowe, które są fabrycznie perforowane i łatwe do formowania. Można również wykorzystać standardowe gonty, docięte i odpowiednio uformowane. Gonty kalenicowe układa się na kalenicy, z zakładką na boki, zazwyczaj około 15-20 cm z każdej strony. Zakładki klei się specjalnym klejem do gontów lub bitumicznym uszczelniaczem, tworząc szczelną i trwałą warstwę.

Kierunek układania gontów kalenicowych jest zazwyczaj zgodny z kierunkiem przeważających wiatrów, aby chronić zakładki przed podwiewaniem. Gonty kalenicowe przybijamy gwoździami gontowymi, po obu stronach kalenicy, w miejscach wyznaczonych przez perforację lub wzdłuż krawędzi zakładki. Precyzyjne i solidne mocowanie gontów kalenicowych to gwarancja odporności kalenicy na wiatr i deszcz.

W miejscu zbiegu kalenicy poziomej i skośnej dachu kopertowego, obróbka wymaga szczególnej staranności. Gonty kalenicowe trzeba dociąć i dopasować tak, aby stworzyć estetyczne i szczelne połączenie. Można zastosować dodatkowe gonty kalenicowe lub specjalne elementySystem.String[] do obróbki narożników kalenicy. Kalenica dachu kopertowego to wizytówka dachu, dlatego jej obróbka powinna być wykonana z najwyższą precyzją i starannością.

Obróbka narożników i krawędzi dachu kopertowego

Narożniki i krawędzie dachu kopertowego to miejsca szczególnie narażone na działanie wiatru i wody. Obróbka narożników i krawędzi gontem bitumicznym ma na celu zabezpieczenie tych miejsc przed uszkodzeniami i zapewnienie szczelności dachu. Narożniki dachu kopertowego to zarówno narożniki zewnętrzne, czyli wypukłe, jak i narożniki wewnętrzne, czyli wklęsłe – kosze dachowe.

Narożniki zewnętrzne dachu kopertowego obrabia się zazwyczaj poprzez wywinięcie gontu z jednej połaci na drugą, tworząc zakładkę. Zakładka powinna wynosić minimum 15-20 cm i być klejona klejem do gontów lub bitumicznym uszczelniaczem. Można również zastosować specjalne gonty narożnikowe, fabrycznie wyprofilowane do obróbki narożników zewnętrznych. Gonty narożnikowe przybijamy gwoździami gontowymi, wzdłuż krawędzi zakładki.

Kosze dachowe, czyli narożniki wewnętrzne, to miejsca szczególnie narażone na gromadzenie się wody i śniegu. Obróbka koszy dachowych wymaga szczególnej staranności i precyzji. Najczęściej stosuje się specjalne taśmy koszowe, bitumiczne lub metalowe, które układa się wzdłuż kosza, pod gontem. Taśmy koszowe chronią kosz przed wnikaniem wody i stanowią dodatkową warstwę uszczelniającą. Na taśmę koszową układa się gonty, docięte i dopasowane do kształtu kosza. W koszach dachowych, gonty powinny być mocno przyklejone i dodatkowo zabezpieczone gwoździami gontowymi.

Krawędzie okapu i szczytowe dachu kopertowego również wymagają starannej obróbki. Wzdłuż okapu montuje się pas nadrynnowy, metalowy lub PCV, który chroni krawędź okapu przed wilgocią i stanowi estetyczne wykończenie. Do pasa nadrynnowego mocuje się rynnę dachową. Krawędzie szczytowe dachu kopertowego obrabia się poprzez wywinięcie gontu na krawędź szczytową i zamocowanie go gwoździami gontowymi lub listwą szczytową. Obróbka narożników i krawędzi dachu kopertowego to gwarancja trwałej szczelności i estetycznego wykończenia dachu.

Zabezpieczenie detali dachowych (kominy, okna dachowe, wywietrzniki)

Dach kopertowy, jak każdy dach, to nie tylko połacie i kalenice. To również detale dachowe – kominy, okna dachowe, wywietrzniki, które wymagają szczególnego zabezpieczenia i szczelnej obróbki. Te elementy dachu stanowią potencjalne miejsca przecieków, dlatego ich obróbka musi być wykonana z najwyższą starannością i precyzją.

Wokół kominów stosuje się obróbki blacharskie, składające się z fartuchów kominowych, które układa się na kominie i na gontach. Fartuchy kominowe wykonuje się z blachy ocynkowanej lub aluminiowej, dopasowanej do kształtu komina i gontu. Fartuchy uszczelnia się silikonem dekarskim lub masą bitumiczną, tworząc szczelne połączenie między kominem a gontem. Podobnie obrabia się okna dachowe i wywietrzniki, stosując specjalne obróbki okienne i wywietrznikowe, dostępne w systemach dachowych z gontu bitumicznego.

Szczególną uwagę należy zwrócić na miejsca przejść detali dachowych przez połać dachu. W tych miejscach gonty trzeba precyzyjnie dociąć i dopasować do obróbek. Stosuje się taśmy uszczelniające, masy bitumiczne i specjalne kleje do gontów, aby zapewnić szczelne połączenie. Obróbki detali dachowych to zadanie dla doświadczonego dekarza, który zna specyfikę materiałów i technik montażu. Prawidłowe zabezpieczenie detali dachowych to klucz do suchego i bezpiecznego dachu.

Kontrola jakości wykonanej obróbki i ewentualne poprawki

Po zakończeniu montażu gontu i obróbki detali dachowych, czas na kontrolę jakości wykonanej pracy. To nie jest czas na świętowanie, ale na dokładne sprawdzenie każdego elementu dachu, czy wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem i sztuką dekarską. Kontrola jakości to jak „test sprawności” dla naszego dachu – sprawdzamy, czy zda egzamin z wodoszczelności i wytrzymałości.

Przechodzimy się po dachu, rzęd po rzędzie, sprawdzając równość układania gontu, precyzję łączenia, prawidłowe rozmieszczenie gwoździ i solidność obróbek detali dachowych. Szukamy wszelkich niedociągnięć, nierówności, uszkodzeń czy nieprawidłowości. Sprawdzamy, czy gonty są dobrze przyklejone i czy zakładki są szczelne. W narożnikach, kalenicy, koszach dachowych i wokół detali dachowych, szczególnie dokładnie sprawdzamy szczelność połączeń.

Jeśli podczas kontroli wykryjemy jakiekolwiek błędy lub niedociągnięcia, niezwłocznie przystępujemy do poprawek. Luźne gonty – domocowujemy. Nieszczelne zakładki – doklejamy. Nieprawidłowe obróbki detali – poprawiamy lub wykonujemy od nowa. Poprawki wykonujemy starannie i precyzyjnie, aby nie uszkodzić gotowego pokrycia dachu. Po poprawkach, ponownie przeprowadzamy kontrolę jakości, upewniając się, że wszystkie błędy zostały usunięte.

Kontrola jakości i ewentualne poprawki to ostatni, ale niezwykle ważny etap montażu gontu bitumicznego na dachu kopertowym. To nasza „ostatnia deska ratunku”, która pozwala wyeliminować ewentualne błędy i niedociągnięcia, i zapewnić, że dach będzie nie tylko piękny, ale przede wszystkim – trwały i szczelny. Pamiętajmy, perfekcyjny dach to efekt staranności na każdym etapie montażu, aż po finalną kontrolę jakości.