Jaka płyta pod gont bitumiczny? Poradnik 2025

Dla każdego, kto stoi przed wyzwaniem pokrycia dachu gontem bitumicznym, kluczowe pytanie brzmi: jaka płyta pod gont bitumiczny będzie najlepsza? Odpowiedź w skrócie jest prosta – pod gont bitumiczny najczęściej stosuje się płyty drewnopochodne, takie jak płyta OSB, która jest ceniona za swoją stabilność i odporność na wilgoć. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, a wybór odpowiedniego podkładu to pierwszy krok do stworzenia trwałego i szczelnego dachu.

Zanim zanurzymy się głębiej w specyfikę materiałów, warto spojrzeć na problem z szerszej perspektywy. Analizując dostępne dane i obserwacje z placów budowy, wyłania się pewien obraz optymalnych rozwiązań. Chociaż powszechnie stosuje się płytę OSB, zwłaszcza o grubości 18 mm, w zależności od konstrukcji dachu i rozstawu krokwi, istnieją alternatywy, które również zasługują na uwagę.

Tabela przedstawia podstawowe porównanie dwóch popularnych opcji, ale nie wyczerpuje tematu. Każdy materiał ma swoje wady i zalety, a ostateczny wybór powinien być poprzedzony analizą specyfiki danego projektu. Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi dla każdego dachu, co jest oczywiste dla każdego, kto choć raz stał przy remoncie.

Wybór właściwego podkładu to decyzja, która wpłynie na długowieczność całego pokrycia dachowego. Zaniedbanie tego etapu może prowadzić do kosztownych napraw w przyszłości. Dlatego warto poświęcić czas na zrozumienie wymagań stawianych przez gont bitumiczny i dobrać podkład z należytą starannością.

Gont bitumiczny - wymagania co do podłoża

Decyzja o pokryciu dachu gontem bitumicznym jest jak wybór idealnej partnerki – musi pasować do swojego otoczenia i być stabilna. W przypadku gontu bitumicznego, "partnerką" jest podłoże, które musi spełnić szereg specyficznych wymagań. Nie chodzi tylko o to, jaka płyta pod gont bitumiczny zostanie użyta, ale także o jej kondycję i prawidłowe przygotowanie. Podłoże musi być przede wszystkim idealnie równe i gładkie. Każda nierówność, sęk czy wypukłość będzie widoczna na gotowym pokryciu, psując efekt estetyczny i, co gorsza, mogąc prowadzić do uszkodzeń gontu w przyszłości. Można to porównać do układania dywanu na podłodze z rozsypanym żwirem – efekt będzie daleki od oczekiwanego, a chodzenie po nim stanie się udręką.

Sztywność to kolejne krytyczne wymaganie. Podłoże nie może się uginać pod ciężarem gontu czy działaniem wiatru i śniegu. Uginalne podłoże będzie powodować naprężenia w gontu, prowadząc do jego pękania i odklejania się. Pomyślmy o deskach do krojenia – giętka deska utrudnia precyzyjne cięcie, podobnie jest z podłożem pod gontem – musi być jak solidny stół warsztatowy.

Wilgotność podłoża to często pomijany, a niezwykle istotny czynnik. Nadmierna wilgoć może prowadzić do deformacji płyt drewnopochodnych, ich pęcznienia i rozwarstwiania. Mokre drewno jest również idealnym środowiskiem dla rozwoju grzybów i pleśni. Należy upewnić się, że podłoże jest suche przed przystąpieniem do układania gontu. To jak budowanie domu na mokrym fundamencie – katastrofa gwarantowana.

Wentylowanie przestrzeni pod gontem jest równie ważne jak samo podłoże. Prawidłowa wentylacja zapobiega gromadzeniu się wilgoci, która może przenikać od spodu. Brak wentylacji to prosta droga do problemów z zawilgoceniem, a w konsekwencji do degradacji podkładu i gontu. To jak zapominanie o otwieraniu okien w domu – wilgoć zbiera się w zakamarkach, prowadząc do nieprzyjemnych zapachów i problemów ze zdrowiem budynku.

Grubość płyty to kolejny element do rozważenia. Zazwyczaj stosuje się płyty OSB/3 o grubości co najmniej 18 mm. Jednak w przypadku większego rozstawu krokwi, konieczne może być zastosowanie grubszych płyt, np. 22 mm, aby zapewnić odpowiednią sztywność. To jak dobór grubości blachy do karoserii samochodu – im większe naprężenia, tym grubsza powinna być blacha, aby uniknąć deformacji.

Wytrzymałość na obciążenia, zarówno statyczne (ciężar gontu, śniegu), jak i dynamiczne (wiatr), to fundamentalne wymaganie. Podłoże musi być w stanie przenieść te obciążenia na konstrukcję dachu bez ryzyka uszkodzenia. Pomyślmy o moście – musi być zaprojektowany tak, aby wytrzymać ciężar przejeżdżających pojazdów, niezależnie od pogody czy intensywności ruchu. Podobnie jest z podłożem dachowym.

Odporność na warunki atmosferyczne, w szczególności na wilgoć i zmiany temperatury, jest kluczowa dla płyt drewnopochodnych. Dlatego płyta OSB/3, która charakteryzuje się podwyższoną odpornością na wilgoć, jest częstym wyborem. Inne rodzaje płyt, nieprzeznaczone do zastosowań zewnętrznych, mogą ulegać deformacjom i osłabieniu pod wpływem wilgoci. To jak wybór ubrania na deszcz – nie wystarczy, że jest ciepłe, musi być również wodoodporne.

Gładka powierzchnia jest niezbędna do prawidłowego ułożenia gontu i jego przylegania do podłoża. Każdy odstający element na powierzchni może prowadzić do niewłaściwego sklejenia się gontu, a w konsekwencji do jego uszkodzenia lub odrywania się podczas wiatru. To jak malowanie ściany – jeśli powierzchnia nie jest gładka, farba nie będzie dobrze przylegać, a efekt końcowy będzie daleki od ideału.

W przypadku deskowania pełnego, szczeliny między deskami nie powinny być większe niż 2-3 mm, aby zapobiec prześwitywaniu światła i zapewnić odpowiednie wsparcie dla gontu. Większe szczeliny mogą prowadzić do opadania gontu w tych miejscach i jego uszkodzenia. To jak układanie parkietu – zbyt duże szczeliny między deskami są nieestetyczne i mogą prowadzić do uszkodzeń.

Mocowanie podłoża do konstrukcji dachu musi być solidne i trwałe. W przypadku płyt OSB, należy stosować odpowiednie wkręty lub gwoździe, rozmieszczone w zalecanych odstępach. Słabe mocowanie może prowadzić do luzowania się płyt i problemów z całym pokryciem. To jak słabo przykręcone koła w samochodzie – prowadzi do drgań, utraty kontroli, a w skrajnych przypadkach do wypadku.

Warstwa papy podkładowej jest niezbędna do zabezpieczenia podłoża przed wilgocią i stanowi dodatkową barierę hydroizolacyjną. Układana jest zazwyczaj prostopadle do okapu, z zakładami o szerokości co najmniej 10 cm. To jak nakładanie kremu pod makijaż – przygotowuje skórę, ułatwia aplikację i zapewnia dodatkową ochronę.

W przypadku deskowania pełnego, zaleca się stosowanie papy podkładowej z dodatkowym klejem bitumicznym, aby zapewnić jeszcze lepszą szczelność. To jak dodanie dodatkowego uszczelnienia do okna – minimalizuje ryzyko przecieków nawet podczas silnego wiatru z deszczem.

Podsumowując, podłoże pod gont bitumiczny to fundament całego pokrycia. Musi być równe, sztywne, suche, odpowiednio wentylowane, wytrzymałe i odporne na warunki atmosferyczne. Niezależnie od tego, jaka płyta pod gont bitumiczny zostanie wybrana, kluczowe jest staranne przygotowanie podłoża i zastosowanie odpowiedniej warstwy podkładowej. To inwestycja, która zwraca się w postaci długowiecznego i bezproblemowego dachu.

Montaż płyt pod gont bitumiczny - kluczowe wskazówki

Montaż płyt pod gont bitumiczny to etap, na którym liczy się precyzja i przestrzeganie kilku kluczowych zasad. Nawet najlepsza płyta pod gont bitumiczny nie spełni swojego zadania, jeśli zostanie źle zamontowana. Zacznijmy od podstaw – przygotowania. Płyty powinny być przechowywane w suchym i przewiewnym miejscu, najlepiej w pozycji poziomej, aby uniknąć deformacji. Przed montażem warto dać im „odetchnąć” przez kilka dni na placu budowy, aby nabrały odpowiedniej wilgotności, zgodnej z otoczeniem. To jak z gotowaniem – składniki muszą być w odpowiedniej temperaturze, aby potrawa wyszła idealnie.

Kluczową kwestią podczas montażu płyt drewnopochodnych jest zachowanie odpowiedniego odstępu dylatacyjnego między nimi. Drewno, nawet w postaci płyt, „pracuje” pod wpływem zmian temperatury i wilgotności. Odstęp 3 mm jest zazwyczaj wystarczający, aby zapobiec wypaczeniom i wybrzuszeniom płyt. To jak zostawianie luzu w szwach ubrania – materiał musi mieć miejsce na delikatne rozciąganie i kurczenie się.

Mocowanie płyt powinno być solidne, ale bez przesady. Zbyt gęste mocowanie nie jest konieczne i może osłabić strukturę płyty. Stosuje się wkręty lub gwoździe papowe, rozmieszczone w odległości około 15 cm na krawędziach i 30 cm w środku płyty. Pamiętajmy, że każdy element mocujący musi być wpuszczony w płytę, aby nie przeszkadzał w układaniu papy i gontu. To jak przykręcanie mebla – mocno, ale bez „przekręcania” śrub, które mogą uszkodzić drewno.

Podczas układania płyt na dachu o skomplikowanym kształcie, cięcie płyt powinno być wykonywane precyzyjnie, minimalizując straty materiału. Warto zaplanować układ płyt przed cięciem, aby optymalnie wykorzystać arkusze. To jak układanie puzzli – zaczynamy od rogów i krawędzi, a następnie dopasowujemy pozostałe elementy.

Szwy płyt powinny być przesunięte, podobnie jak w przypadku muru z cegieł. Unika się tworzenia skrzyżowań czterech narożników płyt w jednym punkcie. Takie rozwiązanie zapewnia większą stabilność i równomierne rozłożenie naprężeń na podłożu. To jak układanie parkietu – wzór cegiełki jest bardziej stabilny niż układanie desek w prostej linii.

Należy pamiętać o odpowiednim docinaniu płyt w okolicach kominów, okien dachowych i innych elementów przechodzących przez dach. Precyzyjne dopasowanie zapewnia szczelność i ułatwia późniejsze obróbki blacharskie. To jak dopasowywanie części w precyzyjnym mechanizmie – każdy element musi pasować idealnie, aby całość działała bez zarzutu.

Przed przystąpieniem do układania papy podkładowej, powierzchnia płyt powinna być oczyszczona z pyłu i ewentualnych resztek cięcia. Gładka powierzchnia zapewnia lepsze przyleganie papy i gontu. To jak sprzątanie przed malowaniem – czysta powierzchnia to klucz do trwałego i estetycznego efektu.

Nawet najlepsza jaka płyta pod gont bitumiczny wymaga odpowiedniego traktowania podczas montażu. Unikajmy chodzenia po płytach w brudnych butach, które mogą pozostawić ślady lub uszkodzić powierzchnię. To jak dbanie o nowy samochód – delikatne traktowanie przekłada się na jego dłuższą żywotność i lepszy wygląd.

Pamiętajmy o zastosowaniu papy podkładowej na całej powierzchni dachu, przed ułożeniem gontu bitumicznego. Papa stanowi dodatkową warstwę hydroizolacji i chroni podłoże przed wilgocią. To jak ubezpieczenie domu – zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo w nieprzewidzianych sytuacjach.

Układanie papy podkładowej zazwyczaj rozpoczyna się od okapu, prostopadle do jego krawędzi. Kolejne pasy papy układa się z zakładem o szerokości co najmniej 10 cm, aby zapewnić szczelność. Zakłady powinny być sklejone za pomocą specjalnego kleju bitumicznego. To jak układanie płytek – zaczynamy od krawędzi i precyzyjnie dopasowujemy kolejne elementy, aby uzyskać gładką powierzchnię bez przerw.

W narożnikach i przy elementach przechodzących przez dach, papa podkładowa powinna być starannie docięta i zabezpieczona dodatkowymi pasami papy, aby zapewnić szczelność w tych newralgicznych miejscach. To jak zakładanie opaski na ranę – musi być szczelna i dobrze dopasowana, aby zapewnić skuteczną ochronę.

Podczas układania papy i gontu w chłodne dni, warto pamiętać, że materiały bitumiczne stają się sztywniejsze i trudniejsze w obróbce. Można je lekko podgrzać opalarką, ale z zachowaniem ostrożności, aby ich nie przegrzać. To jak formowanie plasteliny – w niższej temperaturze jest sztywna, po podgrzaniu staje się bardziej plastyczna i łatwiejsza do modelowania.

Pamiętajmy o zastosowaniu listwy okapowej na krawędzi okapu. Zabezpiecza ona krawędź podłoża i kieruje wodę opadową do rynny. Listwa powinna być mocowana na papie podkładowej. To jak wykończenie dachu – każdy szczegół ma znaczenie dla estetyki i funkcjonalności.

Montaż płyt pod gont bitumiczny to proces, który wymaga uwagi i precyzji. Stosowanie się do kluczowych wskazówek zapewni trwałość i szczelność całego pokrycia dachowego, niezależnie od tego, jaka płyta pod gont bitumiczny została wybrana.

Co zamiast OSB pod gont bitumiczny?

Wybór odpowiedniego podkładu pod gont bitumiczny często sprowadza się do pytania: jaka płyta pod gont bitumiczny oprócz OSB? Chociaż płyta OSB jest najpopularniejszym i często optymalnym rozwiązaniem, istnieją inne materiały, które mogą pełnić funkcję podkładu pod gont bitumiczny. Rozważenie alternatyw jest zawsze dobrym pomysłem, zwłaszcza w specyficznych przypadkach lub gdy dostępność lub cena OSB stanowią problem. To jak poszukiwanie idealnego rozwiązania w kuchni – czasami brakuje nam jednego składnika i musimy znaleźć odpowiedni zamiennik, który nie zepsuje smaku potrawy.

Jedną z klasycznych alternatyw jest deskowanie pełne wykonane z desek o grubości co najmniej 25 mm. Deskowanie jest bardziej tradycyjnym rozwiązaniem i może być stosowane w przypadku remontów starszych budynków, gdzie naturalne drewno lepiej komponuje się z istniejącą konstrukcją. Deski powinny być suche i nie mieć większych sęków czy pęknięć. To jak powrót do korzeni w budownictwie – proste, naturalne rozwiązania, które sprawdzają się od wieków.

Kluczową kwestią w przypadku deskowania pełnego jest zachowanie niewielkich szczelin między deskami, zazwyczaj do 2-3 mm. Zbyt duże szczeliny mogą prowadzić do problemów z ułożeniem gontu i jego stabilnością. Z kolei zbyt ciasne układanie desek, zwłaszcza mokrych, może skutkować ich wypaczeniem po wyschnięciu. To jak w tańcu – odpowiedni dystans między partnerami pozwala na płynne i harmonijne ruchy.

Inną, mniej popularną alternatywą, choć czasem spotykaną, mogą być płyty wiórowe P5 lub P7. Płyty te, podobnie jak OSB, są materiałem drewnopochodnym o zwiększonej odporności na wilgoć. Jednak w porównaniu do OSB, płyty wiórowe mogą być bardziej podatne na deformacje i mniej wytrzymałe na obciążenia punktowe. Wybór takiego rozwiązania powinien być poprzedzony dokładną analizą specyfiki danego dachu i konsultacją ze specjalistą. To jak eksperymentowanie z nowymi materiałami – trzeba dobrze znać ich właściwości, aby uniknąć rozczarowania.

Płyty MFP (Multi Functional Panel) to kolejna opcja, która zyskuje na popularności. Płyty MFP charakteryzują się lepszą odpornością na wilgoć i większą gęstością w porównaniu do tradycyjnych płyt wiórowych. Mogą być stosowane jako podkład pod gont bitumiczny, ale podobnie jak w przypadku innych alternatyw, należy sprawdzić ich parametry i zgodność z wymaganiami producenta gontu. To jak wybieranie narzędzia do specyficznego zadania – musimy wybrać to, które najlepiej pasuje do pracy i zapewnia najlepszy efekt.

Niezależnie od tego, jaka płyta pod gont bitumiczny zostanie wybrana jako alternatywa dla OSB, zawsze kluczowe jest zastosowanie odpowiedniej warstwy papy podkładowej. Papa zapewnia dodatkową barierę hydroizolacyjną i wyrównuje niewielkie nierówności podłoża. W przypadku deskowania pełnego, papa podkładowa jest absolutnie niezbędna do zapewnienia szczelności. To jak druga linia obrony – wzmacnia ochronę przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.

Należy pamiętać, że każdy producent gontu bitumicznego może mieć swoje specyficzne wymagania dotyczące podkładu. Przed podjęciem decyzji o wyborze alternatywy dla OSB, warto zapoznać się z instrukcją montażu gontu i ewentualnie skonsultować się z doradcą technicznym producenta. To jak czytanie instrukcji obsługi nowego urządzenia – zapewnia, że będziemy go używać prawidłowo i unikniemy problemów.

W przypadku wyboru deskowania pełnego, ważne jest, aby deski były montowane stroną rdzeniową (czyli wewnętrzną stroną drzewa) skierowaną do góry. Taki sposób montażu minimalizuje ryzyko wypaczeń desek pod wpływem wilgoci. To mały detal, który jednak może mieć znaczący wpływ na trwałość podłoża. To jak drobne triki w sztuce – pozornie nieistotne szczegóły decydują o mistrzostwie.

Jeśli chodzi o koszty, deskowanie pełne może być droższe od płyt OSB, zwłaszcza jeśli stosuje się drewno wysokiej jakości. Ceny płyt MFP i wiórowych P5/P7 mogą być porównywalne lub nieco niższe od OSB, ale ich dostępność może być mniejsza. Należy wziąć pod uwagę nie tylko cenę materiału, ale także koszty montażu, które mogą się różnić w zależności od rodzaju podkładu. To jak porównywanie cen samochodów – nie wystarczy patrzeć na cenę zakupu, trzeba wziąć pod uwagę koszty eksploatacji i ubezpieczenia.

W podsumowaniu, chociaż jaka płyta pod gont bitumiczny zazwyczaj oznacza płytę OSB, istnieją inne opcje, które mogą być brane pod uwagę. Deskowanie pełne, płyty wiórowe P5/P7 i płyty MFP mogą pełnić funkcję podkładu, ale każdy z tych materiałów ma swoje specyficzne wymagania i ograniczenia. Kluczowe jest dobranie odpowiedniego podkładu do specyfiki dachu i gontu bitumicznego, zawsze pamiętając o zastosowaniu papy podkładowej.

Gont bitumiczny na stare pokrycie dachu

Czasami pojawia się pokusa, aby położyć nowy gont bitumiczny bezpośrednio na starym pokryciu dachowym. Może to wydawać się kuszące ze względu na potencjalne oszczędności czasu i kosztów, ale czy jest to zawsze dobrym pomysłem? Jaka płyta pod gont bitumiczny jest wymagana, a jaka płyta pod gont bitumiczny staje się zbędna, gdy układamy gont na istniejącym pokryciu? Odpowiedź nie jest jednoznaczna i zależy od stanu starego pokrycia oraz jego rodzaju. Generalnie, producenci gontów bitumicznych dopuszczają układanie nowego gontu na starym, ale tylko w ściśle określonych warunkach. To jak budowanie drugiego piętra domu – musi być pewność, że fundament i konstrukcja pierwszego piętra są wystarczająco mocne, aby unieść dodatkowe obciążenie.

Najczęściej dopuszczalne jest układanie nowego gontu bitumicznego na starym goncie bitumicznym lub papie termozgrzewalnej, pod warunkiem, że stare pokrycie jest w dobrym stanie – jest równe, nie ma pęcherzy, pęknięć, uszkodzeń mechanicznych i dobrze przylega do podłoża. W przypadku starych gontów, które są zdeformowane lub popękane, położenie na nich nowej warstwy może tylko pogłębić problem i skrócić żywotność nowego pokrycia. To jak malowanie starego, popękanego muru – farba może na chwilę ukryć wady, ale problem strukturalny pozostanie i wkrótce znów wyjdzie na wierzch.

Przed położeniem nowego gontu na starym, konieczne jest dokładne oczyszczenie powierzchni starego pokrycia z mchu, liści, pyłu i innych zanieczyszczeń. Wszelkie luźne elementy starego pokrycia należy usunąć i naprawić. Nierówności i wybrzuszenia powinny zostać wyrównane. To jak gruntowne sprzątanie przed wielkim przyjęciem – wszystko musi być idealnie czyste i uporządkowane, aby goście czuli się komfortowo.

Na stare pokrycie dachowe, na które ma być ułożony nowy gont bitumiczny, zazwyczaj nie kładzie się już dodatkowej warstwy papy podkładowej. Stare pokrycie, o ile jest w dobrym stanie, pełni rolę podkładu. Ważne jest jednak, aby zwrócić uwagę na szczelność przejść dachowych i obróbek blacharskich – te elementy mogą wymagać odnowienia lub wzmocnienia. To jak przygotowywanie tortu – ostatnie detale, takie jak dekoracje, są równie ważne jak sama baza.

Jeśli stare pokrycie jest z blachy lub dachówek, układanie na nim gontu bitumicznego jest zazwyczaj niemożliwe bez wcześniejszego przygotowania odpowiedniego podkładu. W takim przypadku konieczne jest usunięcie starego pokrycia i wykonanie nowego podkładu z deskowania pełnego lub płyt OSB. To jak budowanie nowego piętra na dachu – potrzebne jest solidne podparcie, które uniesie ciężar konstrukcji.

Układanie gontu bitumicznego na starym pokryciu dachowym ma swoje zalety. Główną jest oszczędność czasu i pracy, ponieważ nie ma potrzeby demontażu starej warstwy, która często stanowi dodatkowe obciążenie logistyczne i generuje koszty utylizacji. Nowa warstwa gontu może również stanowić dodatkową warstwę izolacji akustycznej. To jak dodanie drugiego płaszcza w zimie – zwiększa komfort termiczny i chroni przed wiatrem.

Jednak układanie gontu na starym pokryciu ma również wady. Zwiększa obciążenie konstrukcji dachu, co może być problematyczne w przypadku starszych budynków. Nowe pokrycie może również być mniej estetyczne, jeśli stare było nierówne lub zdeformowane. Dodatkowo, wszelkie wady starego pokrycia mogą wpływać na trwałość nowego. To jak zakładanie nowej sukienki na stare, przetarte ubranie – chociaż nowa jest ładna, wady starej w końcu wyjdą na jaw.

Przed podjęciem decyzji o położeniu gontu na starym pokryciu, zawsze warto dokładnie ocenić jego stan. Jeśli stare pokrycie jest w złym stanie, lepszym rozwiązaniem jest jego usunięcie i wykonanie nowego podkładu. To inwestycja, która w dłuższej perspektywie się opłaci, zapewniając trwały i szczelny dach. To jak decyzja o wymianie starych, zepsutych rur w domu – chociaż kosztowne, zapobiega poważniejszym problemom w przyszłości.

Jeśli zdecydujemy się na układanie gontu na starym pokryciu, należy pamiętać o zastosowaniu specjalnych wkrętów lub gwoździ papowych, które są dłuższe niż standardowe, aby zapewnić solidne mocowanie przez obie warstwy. Ilość łączników na metr kwadratowy powinna być zgodna z zaleceniami producenta gontu. To jak używanie odpowiednich kołków do mocowania ciężkiego obrazu na ścianie – zapewniają, że nie spadnie i nie uszkodzi się.

Podsumowując, układanie gontu bitumicznego na starym pokryciu dachu jest możliwe, ale tylko w przypadku, gdy stare pokrycie jest w dobrym stanie i jest to gont bitumiczny lub papa termozgrzewalna. Decyzja o zastosowaniu tego rozwiązania powinna być poprzedzona dokładną analizą stanu starego pokrycia i konsultacją ze specjalistą. W przypadku wątpliwości, zawsze lepiej jest usunąć stare pokrycie i wykonać nowy podkład, aby zapewnić trwałość i szczelność dachu. To jak renowacja cennego mebla – czasami konieczne jest usunięcie starych warstw lakieru, aby odkryć prawdziwe piękno drewna.

Q&A

Jakiej grubości płyta OSB jest najlepsza pod gont bitumiczny?

Zazwyczaj zaleca się stosowanie płyt OSB/3 o grubości co najmniej 18 mm. W przypadku większych rozstawów krokwi, może być konieczne użycie płyt o grubości 22 mm w celu zapewnienia odpowiedniej sztywności.

Czy można położyć gont bitumiczny bezpośrednio na deskowanie pełne bez papy podkładowej?

Nie, na deskowaniu pełnym zawsze należy ułożyć papę podkładową. Zapewnia ona szczelność i dodatkową barierę hydroizolacyjną między deskami a gontem.

Czy można układać gont bitumiczny na stare pokrycie z blachy?

Zazwyczaj nie jest to możliwe bez wcześniejszego wykonania odpowiedniego podkładu z deskowania lub płyt OSB. Blacha nie stanowi odpowiedniego podłoża dla gontu bitumicznego.

Jakie są alternatywy dla płyty OSB pod gont bitumiczny?

Alternatywami dla płyty OSB mogą być deskowanie pełne, płyty wiórowe P5/P7 lub płyty MFP. Wybór alternatywy powinien być poprzedzony analizą specyfiki dachu i wymagań producenta gontu.